niedziela, 4 listopada 2012

Remont

Kiedy dojechaliśmy do domu wzięłam kartę i pojechałam z Matem do sklepu budowlanego. Kupiliśmy wszystko co chciałam. Nowe farby na ściany , panele podłogowe a na dziale z meblami nowe duże biurko , komodę oraz piękne łóżko . Mat cały czas dziwił się po co mi ono. Ja chciałam po prostu zachowywać się jak człowiek. Po długich zakupach pojechaliśmy z powrotem do domu. Mat zaproponował żebyśmy stare meble wynieśli do niego . Był to dobry pomysł ponieważ od razu zrobiło się więcej miejsca. Kiedy zaczęłam malować ściany Mat zrywał starą podłogę. Szło mu to bardzo szybko ponieważ wampiry mają bardzo dużo siły. Gdy skończył przyjechała ciężarówka z nowymi meblami. Panowie wstawili je do salonu . Kiedy skończyłam malować razem z Matem wnosiliśmy nowe meble. Niebawem pod dom przyjechała Kate z Samem. Wrócili na weekend z akademika.Byli mile zaskoczeni nagłą zmianą w moim pokoju. Stare meble kazali nam przenieść do pokoju obok mnie. Po ciężkiej pracy doszliśmy z Matem do wniosku że odwaliliśmy kawał dobrej roboty. Po raz kolejny włączyliśmy jakiś horror i oglądaliśmy go razem .

Nagle oboje coś poczuliśmy .



S- Kto to ?

M- Pewnie Jane .

S- Nie ona pachnie inaczej.

M- Chce wejść do domu.

S-Skąd wiesz?

M- To mój dar . Wyczytałaś coś z myśli ?

S- Szuka Jane . Myślisz że powinniśmy zejść na dół.

M- Ty lepiej zostać ja pójdę.

S- Nie ma mowy . Nie zostanę .



Po chwili Mat wstał pocałował mnie w czoło i pomyślał że zaraz wróci i że mam się nie ruszać.Coraz bardziej wyczuwałam zbliżającą się osobę. Czytałam już w jego myślach był mężczyzną i martwił się o Jane. Każda jego myśl była z nią związana. Nagle mat dał o sobie znać. Przesłał mi w myślach że Mike bo tak się nazywał ma zamiar przeszukać cały dom. Dopiero gdy zbliżył się bliżej odczytałam to z jego myśli .Stał już na przeciwko Mata . Rozmawiali o Jane . Okazało się że chłopak zakochał się w niej a ona nie uznawała związków. Nagle ich rozmowa przeobraziła się w kłótnie . Bałam się o Mata. Musiałam zejść na dół . Kiedy zbiegałam po schodach Mat przesłał mi groźne spojrzenie. Kazał mi iść na górę. Zbliżyłam się do nich . Podałam rękę Mikeowi i przedstawiłam się. Oznajmiłam go łagodnie że Jane w tym momencie nie ma w domu ale jeśli chce może poczekać na nią w salonie. Zaproponowałam nawet żeby oglądał z nami horror ale tylko oberwało mi się od Mata. Zaprowadziłam gościa do salonu dałam pilot i powiedziałam że jesteśmy na górze. Kiedy weszliśmy do pokoju Mat był na mnie bardzo zły. Nie chciał ze mną rozmawiać . Wtedy usiadłam obok niego pocałowałam w policzek i powiedziałam mu że bardzo się o niego martwiłam. Od razu poprawił mu się humor. Po pooglądaniu horroru zaproponowałam Matowi spacer. Chodziliśmy przez około trzy godziny. Wróciliśmy o świcie. Wzięłam prysznic, ubrałam się . Za chwilę Mat był już w moim pokoju. Zaproponowałam odrabianie lekcji ponieważ dzisiaj idziemy do kina więc nie będziemy mieć na to czasu. Mike Kilbey cały czas czekał na Jane w naszym salonie. Około piątej rano wróciła . Wtedy zaczęło się prawdziwe przedstawienie. Chłopaka prosił ją o wspólny związek. Ona ciągle odmawiała . Powiedziała mu że już raz spędziła z nim noc i to wystarczy. Niedługo potem poprosiła go o opuszczenie domu ale on powiedział że się tu wprowadzi . Całej tej kłótni przysłuchiwała się również Kate która już nie wytrzymała . Zeszła na dół i poprosiła żeby obydwoje kłócili się gdzie indziej . Jane była zaskoczona jej zachowaniem. Złapała Mikea i wyszli razem a potem pognali pędem wgłąb lasu.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz