wtorek, 18 grudnia 2012

Wizja

Mat zjawił się obok mnie szybko. Nie musiałam na niego czekać nawet dziesięciu minut. Cieszyłam się , że wszystko wyjaśnione. Siedzieliśmy przez chwilę na ławce . Wtedy przypomniałam sobie , że musimy wymyślić jakąś historyjkę odnośnie naszego wyjazdu .

S- Mat musimy pomyśleć nad wyjazdem .

M-Jakim wyjazdem ?

S-A kiedy gdzieś byliśmy ?

M-No wczoraj .

S-No właśnie. Amanda jeszcze dzisiaj mnie zapyta .

M- Musimy mieć dobrą historyjkę .

S-Ty jesteś w tym dobry.

M-Bardzo śmieszne.

S-Zostawiam ten zaszczyt tobie.

M-Jak zacznę wymyślać to mogę nie skończyć.

S-Wydaje ci się.

M-No to może powiemy że pojechaliśmy do jakiegoś hotelu i po prostu zwiedzaliśmy okolicę.

S-Myślisz , że uwierzy ?

M-No powiemy jeszcze o dyskotece i , że więcej nie pamiętamy bo dużo wypiliśmy.

S-To może bardziej wiarygodne .

M-Też tak sądzę .

Po wymyśleniu kolejnego kłamstwa poszliśmy do naszego pokoju. Zastaliśmy Amandę. Była w złym nastroju. Gdy tylko nas zobaczyła wyszła. Przeszperałam jej myśli , ale na szczęście nie była zła na nas. Obraziła się na Alexa. Posądzała go o romans i się pokłócili. Pamiętam jak to było ze mną i Matem. Tylko w tym wypadku ja byłam załamana. Położyłam się na łóżku. Nie wiem dlaczego , ale byłam bardzo zmęczona. Zamknęłam oczy. To był błąd. Dostałam wizji. Amanda biła się z jakąś dziewczyną. Nie mogłam rozpoznać osoby , z którą walczyła , ale nieźle jej przywaliła. Otworzyłam oczy. Dokładnie dwa centymetry dzieliły moją twarz i Mata . Uśmiechnęłam się do niego i pocałowałam. Odzyskałam już większość sił. Wstałam powoli .

M-Gdzie idziesz ?

S-Amanda zaraz pobije się z jakąś dziewczyną.

M-Myślisz , że powinniśmy się w to mieszać ?

S-Tak.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz