czwartek, 8 listopada 2012

Wymarzone wagary

Kiedy uświadomiłam sobie że Jane nas nie usłyszała byłam bardzo szczęśliwa. Nie chciałam żeby ktoś o nas wiedział. To miała być nasza słodka tajemnica. Zdecydowaliśmy z Matem że  ujawnimy się dopiero jak wszyscy nabiorą podejrzeń. Nie chcieliśmy od razu wszystkiego rozgłaszać na lewo i prawo .  Zaplanowaliśmy również co będziemy robić na naszych wspólnych wagarach . Mat powiedział że bardzo ładnie wyglądam w krótkich sukienka dlatego zaoferował że może mi kilka kupić w prezencie. Potem miałam z nim iść pooglądać samochody i na samym końcu wypad  do kina. Grają bardzo dobry horror. Nie moglibyśmy go opuścić. Przez resztę nocy rozmawialiśmy o jutrzejszych planach.  Jane wyszła z samego rana . Powiedziałam Matowi że idę wziąć prysznic . Weszłam do łazienki i jak zwykle zaczęłam się rozbierać. Potem stanęłam pod prysznicem i włączyłam wodę. Usłyszałam myśli Mata. Planował się do mnie przyłączyć.

S- Nawet o tym nie myśl.

M- Wiedziałem że się nie zgodzisz.

Gdy wyszłam z łazienki Mat siedział już przebrany. Ładnie pachniał. Miał piękne perfumy. Poszłam się ubrać i wysuszyć włosy. Zaczął się niecierpliwić. Cały czas czytałam mu w jego myślach. Gdy wyszłam byłam już gotowa . Brakowało mi tylko butów . Mat kazał mi założyć nowe szpilki ponieważ twierdził że wyglądam  w nich ślicznie. Jechaliśmy dość długo. Na początku weszliśmy do sklepu z odzieżą. Wybrałam kilka ładnych sukienek , kilka par spodni i bluzki . Pierwsze zaczęłam przymierzać sukienki. Mat powiedział że chce zobaczyć mnie w każdej z nich dlatego nieoczekiwanie wszedł do mnie do przymierzalni i kazał mi się przy nim przebierać. Nalegałam żeby wyszedł ponieważ sklep jest monitorowany a nie chce dzisiaj żadnych nieprzyjemności . Jednak Mat uparł się że zostanie . Zaczęłam się przebierać. Mat zaczął mnie do siebie przytulać. Potem zaczął całować. Nagle ktoś odsunął zasłonkę od przymierzalni. Zrobił to ochroniarz sklepu. Było mi strasznie wstyd. Poprosił nas abyśmy opuścili sklep . Mat był tym bardzo rozbawiony ale ja nie ponieważ już więcej nie moglibyśmy się pokazać w tym sklepie. Przebrałam się  w swoje ubrania i poszłam kupić te które zdążyłam przymierzyć . Płacił Mat bo oczywiście specjalnie wyjął mi kartę kredytową o czym wcale nie wiedziałam. Poszliśmy do samochodu zanieś zakupy.

S- Mat wiesz że już więcej nie wejdziemy do tego sklepu .

M- Wiem. Tamten grubas opowie o nas wszystkim . Nie wiem dlaczego . Nigdzie nie było napisane "Zakaz całowania się w przymierzalni. " Zaskarżę ten sklep.

S-Przestań . Opowiadasz same głupoty.

M- Okej idziemy oglądać samochody.

S- Jasne .

Poszliśmy z Matem do salonu. Mogłam kupić sobie samochód ale oczywiście Mat zostawił mi moją kartę w domu.

M- To którego wybierasz ?

S- Co ?

M- Który ci się podoba .

S- Nie będziesz mi kupował samochodu .

M-Czemu nie ?

S- Bo się nie zgadzam i tyle. Chodźmy już lepiej do kina bo się spóźnimy.

M- Okej. Pośpieszmy się bo jeszcze muszę kupić popcorn.

Gdy weszliśmy do kina . Poszłam po bilety a Mat kupił sobie popcorn. Film zaczynał się bardzo ciekawie. Mat cały czas rzucał popcornem w dziewczyny siedzące przed nami. Potem horror zrobił się bardzo nudny. Gadałam z Matem przez półgodziny . Wreszcie przyszedł do nas człowiek który pilnował porządku i uciszył nas. Powtarzał to sześć razy. Potem nakrył jak Mat rzuca popcornem. Wyrzucono nas z sali. Mat chciał się z nim bić ale go powstrzymałam. Wyszliśmy z budynku. Idąc ulica Mat wskoczył do jakiegoś sklepu . Kazał mi iść dalej a on miał mnie dogonić . Wyczytałam z jego myśli że chciał kupić śledzie. Zdziwiłam się ale on cały czas miał zabawne pomysły. Dochodziłam już do samochodu wtedy mnie dogonił . Wyczułam kwiaty.

M- Proszę to dla ciebie .

S- Za co ?

M- Za to że dzisiaj zmarnowałem twój cały dzień.

S-Bawiłam się świetnie.

Potem wręczył mi jeszcze piękny posrebrzany naszyjnik z serduszkiem. Na zawieszce było napisane jego imię. Wydawało mi się że musiał zamówić taki wisiorek ponieważ rzadko spotyka się takie w sklepie.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz