niedziela, 18 listopada 2012

Porwanie

Wieczorem wsiedliśmy  w samochód Mata i pojechaliśmy do kina. Na miejscu mieliśmy spotkać się z Alexem i Amandą. W kinie kupiliśmy bilety i poszliśmy na film. Gdy weszliśmy na salę rozpoznałam ochroniarza . Niestety on nas też. Parę tygodni temu wygonił nas. Dzisiaj zachowywaliśmy się o wiele lepiej. Nikt nie zwrócił nam uwagi . Zdziwiłam się ponieważ Mat już nie rzucał popcornem po całej sali. po seansie  poszliśmy na zakupy. We wszystkich sklepach były duże wyprzedaże. Kelly i Amanda były bardzo zadowolone. Zresztą chyba każda dziewczyna lubi mieć coś nowego w szafie.Miałyśmy strasznie dużo toreb. nawet chłopaki coś sobie kupili. W drodze powrotnej zasnęłam. Obudziłam się w środku nocy. Zorientowałam się że nie ma Mata. Zeszłam na dół. W domu byłam tylko ja i Tom. Wzięłam coś do picia i poszłam do pokoju. Położyłam się na łóżku . Wtedy poczułam zapach wampira. Nie przestraszyłam się ponieważ ostatnio po domu chodziło ich wiele. Leżałam na łóżku i nagle drzwi od mojego pokoju otworzyły się. Podniosłam głowę i zobaczyłam Olivera Zeskoczyłam na ziemię.

S- Co ty tu robisz ?

O-Wróciłem po ciebie.

S- Wynoś się stąd .

O-Nie denerwuj się .

S- Czego chcesz ?

O- A czego mogą chcieć wampiry ?

S-Przecież ja jestem wampirem .

O-Ale pachniesz o wiele lepiej niż śmiertelnicy.

S-Proszę cię zostaw mnie.

O-To mam się zająć tym obok .

S- Nie . Proszę . Zostaw nas w spokoju.

W tym momencie złapał mnie i związał czymś usta żebym  nie hałasowała. Wziął mój samochód. Wrzucił mnie na tył i odpalił silnik. Jechał bardzo szybko. Zaczął dzwonić mu telefon . Rozpoznałam kobiecy głos. Chyba mówili o mnie. Nazwali mnie przesyłką. Nie wiedziałam do końca o co im chodzi. Na szczęście miałam w baku mało paliwa . Zjechał na stację benzynową. Pozamykał wszystkie drzwi i wszedł do sklepu. Zauważyłam że jego telefon leży na fotelu. Zadzwoniłam do Mata . Nie odbierał . Nagrałam mu się na sekretarkę. 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz