Wróciliśmy do domu i zanieśliśmy wszystko na górę. Byliśmy sami.Chciałam spędzić trochę czasu z Matem ale on znów się gdzieś wybierał. Tym razem wymyślił że musi jechać zatankować samochód . Nie mogłam już z nim wytrzymać.Zachowywał się tak jakby chciał ze mną zerwać.
S- Musisz jechać teraz ?
M- Niestety tak.
S-Proszę zostań .
M-Chciałbym ale nie mogę.
Podeszłam do niego i pocałowałam czule w usta ale on zaraz odwrócił się i pożegnał. Jeszcze wczoraj mówił mi że mnie kocha a teraz ode mnie ucieka. Coś było nie tak. Cały czas mnie okłamywał. Gdy tylko wyjechał z domu zadzwoniłam do Amandy i umówiłam się z nią na mieście. Musiałam z kimś porozmawiać o zachowaniu Mata. Niepokoił mnie. Był bardzo tajemniczy. Po paru minutach zeszłam na dół i odjechałam moim samochodem. U Amandy był Alex ale na szczęście już się zbierał. Pojechałam z moją najlepszą przyjaciółką do naszej ulubionej kawiarni. Wtedy zaczęła się rozmowa.
A-Coś się stało że chciałaś się spotkać ? Źle wyglądasz .
S- Martwię się o Mata. Wygląda na to że chce ze mną zerwać . Często ucieka z domu , okłamuje mnie . Nie wiem co mam robić.
A- Próbowałaś z nim porozmawiać ?
S-Tak ale to nic nie dawało. Wczoraj mówił mi że mnie kocha a dzisiaj nawet nie chciał mnie pocałować.
A- Może ma jakiś problem ?
S- Amanda jaki problem ?
A-No nie wiem . Może nie radzi sobie w szkole?
S-Przecież on uczy się lepiej ode mnie .
A- No to nie wiem. Przecież zbliżają się święta. Może kupuje prezenty .
S- Ale on się tak zachowuje już parę dni . Muszę ci coś powiedzieć.
A- No mów.
S- Ostatnio jak byliśmy na zakupach oglądałam ubranka na małe dzieci. Od tamtej pory zachowuje się jakoś dziwnie. Nie wiem już co mam robić .
A- Może myśli że jesteś w ciąży. A nie jesteś prawda ?
S- Nie jestem .
A- A powiedziałaś mu ?
S- Powiedziałam mu że nie chcę mieć dzieci.
A- W ogóle ?
S- Powiedziałam że kiedyś tak ale nie teraz.
A- Może kup test i mu pokaż .
S-To całkiem dobry pomysł ale ja na pewno go nie kupie . Nie w tym mieście. Wiesz co by ludzie gadali ?
A- Pojedziemy do sąsiedniego miasta i tam ci mogę kupić.
S-Okej.
Przez całą drogę zastanawiałam się czy to na pewno dobry pomysł . Test ciążowy. Co mi przyszło do głowy. Przecież wiem że nie jestem w ciąży. Nie chcę teraz dziecka. Poza tym nie wiem czy jeszcze długo będę miała chłopaka. Gdy dojechaliśmy na miejsce Amanda wyskoczyła do apteki i kupiła jeden test. Wsiadła w samochód i zawróciłyśmy. W drodze powrotnej myślałam nad tym jak go pokażę Matowi . Nie miałam odwagi. Postanowiłam że kupię sobie jakiś alkohol i wtedy będę odważniejsza. Po odwiezieniu Amandy do domu weszłam na chwilę do sklepu i kupiłam butelkę jakiegoś mocnego wina. W domu jak zwykle nie było nikogo . Na górze rozpakowałam torebkę i patrzyłam przez parę minut na test. Poszłam do łazienki i go zrobiłam. Wynik negatywny. Od razu wysłałam wiadomość do Amandy. Przysłała mi smutną minkę i napisała powodzenia . Usiadłam na łóżku i otworzyłam alkohol. Na prawdę był mocny. Już po kilku większych łykach szumiało mi w głowie. Po wypiciu całej butelki nie bardzo kontaktowałam . Kręciło mi się w głowie , dostałam napadu śmiechu. Pod dom podjechał Mat. Nic sobie z tego nie robiłam . Kiedy wszedł do pokoju popatrzyłam na niego i zaczęłam się śmiać.
M-Co ty zrobiłaś ?
S-Ja?
M-Nie ma tu nikogo innego .
Nie wiem dlaczego ale zaczęłam rozglądać się po całym pokoju. Mat miał bardzo poważną minę . Był na mnie zły.
S- Rzeczywiście nikogo tu nie ma.
M-Po co to zrobiłaś ?
S-Po to .
Wstałam i wręczyłam mu test. Zakołowało mi się w głowie. Dobrze że mnie złapał . W przeciwnym wypadku upadłabym na ziemie . Patrzył na mnie ze zdziwieniem. Wydostałam się z jego objęć i weszłam do łazienki. Było mi bardzo niedobrze. Zaczęłam wymiotować. Mat cały czas siedział obok mnie. Bardzo głupie słowa nasuwały mi się na język starałam się powstrzymywać żeby ich nie wypowiedzieć. Kiedy wymioty przestały zawracać mi głowę wstałam już o własnych siłach umyłam twarz i wyszłam z łazienki.
M- Możesz mi wyjaśnić co to jest ?
S-Tam masz pudełko.
Gdy tylko przeczytał nazwę od razu zaczął zadawać pytania
M- Jesteś w ciąży i pijesz ? Sara co się z tobą dzieje ?
S- Nie jestem w ciąży . Wynik jest negatywny. Upiłam się tylko dlatego żebyś zwrócił na mnie uwagę i powiedział mi całą prawdę.
M-Jaką prawdę ? O czym ?
S-Wiem że mnie okłamujesz . Codziennie gdzieś wyjeżdżasz . To mnie bardzo denerwuje . Nie łatwiej powiedzieć że chcesz ze mną zerwać.
M- Sara nie okłamuje cię . Mogę ci pokazać paragon ze stacji benzynowej. A co do naszego związku to bardzo mi on odpowiada. Nie chcę z tobą zrywać.
S-Trudno mi w to uwierzyć.
Podszedł do mnie i chciał pocałować ale ja odwróciłam się tak jak on zrobił to wcześniej . Poszłam do łazienki i zaczęłam się kąpać. Kiedy wyszłam z wanny rozczesałam włosy i je wysuszyłam. Przebrałam się w piżamę i położyłam się do łóżka . Zdecydowałam że ja również będę dla Mata tajemnicza i obojętna. Chciałam dać mu nauczkę.
M- Włączyć jakiś film ?
S- Okej. Ale krótki .
M- Nie ma sprawy.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz