Przez kolejny miesiąc starałam się prawidłowo odżywiać . Nie piłam już krwi.Zaobserwowałam z Matem że zwykłe jedzenie nie daje mi tyle energii co krew dlatego zawsze w nocy spałam . Mimo mojego zmienionego stylu życia nie starzałam się.Mat był coraz bardziej zadowolony ze swojego pomysłu. Mówił że zaczynam pachnieć jak człowiek ale to nie do końca ten sam zapach. Starałam się ukrywać nasz sekret przed Jessicą i Jane . Dobrze nam to idzie ponieważ jeszcze tego nie rozszyfrowały. W szkole nie jadałam . W domu starałam się pilnować żeby nie widziały tego współlokatorki. Zauważyłam że w ostatnim tygodniu czasami bolał mnie brzuch . Starałam się nie przejadać dlatego to nie z powodu jedzenia. W weekend ból bardzo się nasilił. Wzięłam tabletkę przeciwbólową. Pomogło ale wkrótce przestało. Poszłam się załatwić. W łazience stanęłam jak wryta . Okazało się że dostałam okresu. Przecież nikt z domowników nie posiadał takich rzeczy . Wampiry nie potrzebują ich ponieważ z ich ciałami nic się nie dzieje. Kiedy wyszłam Mat patrzył na mnie jakby przewidział co się stało .
S- Chyba dostałam miesiączki .
M- To dobrze prawda ?
S- Myślę że tak . Musisz pojechać do sklepu .
M- Okej . Pobiegnę będzie szybciej .
Mat zniknął z pokoju . Gdy wyjrzałam przez okno biegł w stronę lasu i zaraz schował się w zaroślach. Nie czekałam na niego długo . Wrócił z kilkoma paczkami.
M-O to chodziło ?
S-Tak . Mat trochę się boję .Siedziałam tu trochę sama i zastanawiałam się jak to teraz z nami będzie. Ty chcesz zakładać rodzinę ale ja nie jestem na to jeszcze gotowa. Poza tym jeśli się stąd wyprowadzimy Kate nie będzie nas utrzymywała. Musimy zacząć myśleć o takich rzeczach . Skoro planujemy powiększenie rodziny. Zgodzę się na wszystko ale mam kilka warunków. Musimy skończyć szkołę , znaleźć pracę i kupić dom.Nie może nas przecież ciągle utrzymywać Kate.
M-Sara o pieniądze nie musisz się martwić. Wykształcenie to ja mam większe od naszych nauczycieli ze szkoły a co do domu to możemy go kupić w każdej chwili .
S- Mat ja to wszystko wiem ale ja nie mam pieniędzy. Jestem pełnoletnia ale chcę iść na studia . Nie chcę żebyś ty zajmował się wszystkim. Poza tym nie jestem jeszcze gotowa na te wszystkie formalności.
M- Jakie formalności ?
S-Związane ze ślubem i nowym mieszkaniem .
M - O to nie musisz się martwić .Mogę zająć się wszystkim .
S- To nie jest jeszcze odpowiednia pora na takie rozmowy. Bynajmniej ja nie jestem gotowa .
M- Będę czekał nawet i do końca świata żeby się z tobą ożenić .
S- A jak znajdziesz lepszą kandydatkę ?
M- Nie będę już szukał ponieważ znalazłem odpowiednią .
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz