poniedziałek, 19 listopada 2012

Zdradzona tajemnica

Wróciliśmy do domu . Conor niepewnie wyszedł z auta i poszedł ze mną na górę. Zapukał do drzwi i rozmawiał z Jessicą. Ja z Matem odrabialiśmy lekcje. Potem włączyliśmy film. Starałam się nie słuchać ich kłótni. Myślałam że się pogodzą.Siedzieliśmy z Matem w milczeniu ale ja nie mogłam tego wytrzymać . Przytuliłam się do niego .  Wydaje mi się że wiedział o co chodzi. Zaczęliśmy się całować. Gdy usta Mata zbliżyły się do moich nie mogłam się na niczym skupić. Bardzo mnie to  dekoncentrowało.  Nie słyszałam już myśli Conora  ani Jessici . Skupiłam się bardziej na Macie. Całował bardzo namiętnie. Wtedy usłyszałam krzyk. Spadłam z łóżka. Mat patrzył na mnie z przerażeniem. Wstałam i wyszłam z pokoju. Zapukałam do  Jessici. To ona krzyczała. Zobaczyłam Conora leżącego na podłodze.

S- Co się stało ?

J- Powiedziałam mu .

S- Co mu powiedziałaś ?

J- Że jestem wampirem .

S- Zwariowałaś ?!

J- Nie chciałam z nim zrywać. Sara ja go kocham . Nie mogłam go dłużej okłamywać.

S- Musimy go obudzić.

Mat pomógł nam położyć go na łóżku Jessici . Conor był nieprzytomny piętnaście minut. Gdy otworzył oczy zaczął krzyczeć. Złapał mnie za rękę i chciał uciekać. Niestety ja nawet się nie poruszyłam. Spojrzał na mnie i otworzył szeroko oczy .

C- Ty też ?

S- Tak Conor. To nic złego .

C-Jesteś wampirem . Pijesz krew . To nie jest normalne.

S- Akurat ja nie piję krwi . Ale Jessica i Mat tak.

C- Czyli Mat też ? Ile was do diabła jest ?

S- Dość sporo. Conor nie możesz nas za to winić. To nie był nasz wybór.

C- Ale wy możecie mnie zabić.

M- Gdybyśmy chcieli to pewnie już byś nie żył .

S- Mat ! Straszysz go .

J- Conor my nie pijemy ludzkiej krwi .

C- To czym się żywicie ?

M-Krwią zwierzęcą.

C- Nie łatwiej ludźmi ?

M-Łatwiej i przyjemniej .

S-Ale nas nie musisz się bać.

C- Nie mam pewności .

S-Masz. Twoja siostra została ukąszona .

C- Co ? Lindsay też jest wampirem ?

J-Nie ponieważ Sara wyssała jej jad . Uratowała jej życie .

C- Dziwne . Skoro Sara nie pije krwi to dlaczego wy ją pijecie ?

S-Dobre pytanie. Ja nie przeszłam w pełni przemiany . Zostałam ukąszona ale nadal mogę jeść .

C- Czyli Jessica i Mat żywią się krwią a ty nie. Trochę skomplikowane .

S- Przyzwyczaisz się.

C- Czyli mnie nie zabijecie?

S- Nie .

C- A jak zjem czosnek czy coś to się wam nic nie stanie ?

S- To wszystko mity. Jedynie co na nas działa to słońce . Robimy się wtedy bardziej bladzi.

C- Rozumiem.

J- Przepraszam że ci nie powiedziałam  ale bałam się o ciebie.

C-Okej. Zdaję sobie sprawę że to dla was ważne i żeby lepiej tego nie rozgłaszać.

S- Tak. Jesteś jedynym człowiekiem w szkole, który o nas wie.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz